środa, 29 lutego 2012

leap- year

Tego dnia powinno nie być. :D Ale dziś mecz, ciekawe jaki będzie wynik, bo to, że wygramy, nawet dla optymistów jest nie możliwym do wyobrażenia. Mam chyba dużo nauki, ale no, dopiero początek semestru :D Daaamy radę ;). Zastanawiałam się nad tym, jak to jest, że tak bardzo ufamy ludziom, których może znamy długo, może "przyjaźnimy się" z nimi, ale ta znajomość, to coś hm, może bardziej na pokaz? Takie nie prawdziwe kolegowanie się. Mamy "przyjaciela" który nasze tajemnice mówi innym, tak przy okazji, poprzedzając je słowami "ale nie mów nikomu". Przecież tak powstają właśnie plotki. Prawda jest ciągle ubarwiana, przekazywana dalej. Więc lepiej mieć mało przyjaciół, a takich zaufanych, na prawdę zaufanych. 

Idę robić popcorn i... kibicować! :D

"Zło jest banalne" 
Jakieś tam zdjęcia ze skype. Kaśka, Sandra, Klaus, Filip z Marcinem, Nikodem ;D






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz