SWAG
Rekolekcje trwają, więc lajciki <3. Dzisiaj na chwilę w kościele, urwaliśmy się z mszy i pojechaliśmy na Bulowice. Pogadane na asku Anali. Wróciłam, spacer na słoneczne wzgórze <wreszcie!> z Marcinem. Oglądnęłam powtórkę 'Przepisu na życie'. Wczoraj na tych "lepszych Olszynach" robiliśmy naleśniki ;3.
Sandra wpada na noc, zapowiada się babski wieczór, liczymy na możliwości laptopów. Nastrój mam taki +-, Panna S. pomoże :**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz