Funny day
Ale fajnie dziś było. Rano sprzątałam, później umówiłam się ze Sandrą. Genialna Natala jak szła grała w jakieś bubble cośtam na telefonie i stała na światłach 10 minut, bo się wciągnęła xDD. No i poszłyśmy później na lody, spotkałyśmy Soja, potem Aśkę z Anetą i Mańką. Potem dołączył jeszcze Olek i dwa Artury, więc trochę nas tam było. No i usiedliśmy koło fontanny i... najpierw nogi Sandry, później połowa Mańki, a potem prawie cała ja zostałyśmy wrzucone przez Olka i Soja do fontanny ;<. I kolejne objawienie geniuszu Natali- jak mnie trzymali na rękach to pytają "masz telefon?", żeby mnie czasem z nim nie wrzucili i ja zamiast obronić się i powiedzieć że mam to genialnie "niee, nie mam" xD. No to poszliśmy wysuszyć się do Artura a tam zamknęli nas na tarasie i oblali wężem. Za to z Manią oblałyśmy wodą czerwone vansy Olka. Wracałam do domu przez miasto cała mokra, serio, wszystko, wszystko, wszystko miałam mokre. Brawo koledzy :D. Ależ emocjonująca historia, ahhaha.
A i przemyślałam wszystko. Jest fajnie, tak jak jest. Chciałabym wszystko to naprawić, wiem że teraz byłby naprawdę dobrze , ale wiem też, że jeżeliby nie wyszło, to nie poradziłabym sobie, a poza tym muszę przestać być taka zmienna, kurcze. Dobra, na pewno wszyscy wiedzą o co chodzi :D
Wieczorami jak humor jest zły i przychodzą rozkminy, odpalamy teledysk "ostatni raz" i "bo to Młody PSZ" i od razu lepiej.
Idę spać, adijos! :D
No właśnie, zapominamy.
"Czas - totalnie zamyka nam rozdziały,
Łzy powysychały, zastygły rany,
co było między nami - zapominamy."
Ada, mamy krzywe palce :D
nie masz krzywych palców ;] fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNie , nie nie .:D wcale nie są krzywe też takie mam .;p
OdpowiedzUsuńpff. ;D Ładny ten morski .!: *
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńładny kolor paznokci :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do sb :D