Zawsze mam ochotę pisać notki, jak coś jest nie tak ;d.
Zajęcia zawodowe, w sumie spoko, może wreszcie dojdę do tego, co chcę robić. Ogólnie luźny dzień w szkole był dziś. Po szkole matma, wzory, rozprawka, lektura, streszczenie, chemia. No wymarzone popołudnie. Teraz może skończę zadania z matmy jeszcze ale nie umiem do cholery ;c. Humor dziś miałam naprawdę mega dobry, w sumie jestem bardzo szczęśliwa i to jest dla mnie ważne. Teraz, na wieczór się trochę zepsuł, wkurzyły mnie aż dwie osoby, no trudno. A wczoraj w sumie typowy domowy dzień. Po południu wpadł Marcin, oglądnęliśmy trochę filmu, później spacer i spoko ;3. Idę zrobić nie wiem co, najchętniej poszłabym spać, ale i tak mi to nie wyjdzie. :*
Generalnie powolutku się układa. Jestem z siebie dumna pod jednym względem.
Chociaż jeszcze niedawno myślałam cos innego, teraz jest zupełnie inaczej.
Zupełnie inaczej podchodzę do tego wszystkiego, jest o niebo lepiej.
Jestem szczęśliwa. Tak, mogę to już stwierdzić, w końcu.
Dziękuję, dobranoc :))
Łapcie dwa ze zdjęć, których klimat polepsza wszystko ;3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz